04/10/2017

Zdolna do pracy zdalnej

Rozmawiałam ostatnio z kolegą, któremu zdarza się pracować z domu. Mówił, że atmosfera własnych czterech kątów go rozprasza, spowalnia, rozleniwia (no to czin-czin)


(ja dostaję skrzydeł - klik)

Mnie przeciwnie: szum pralki i bulgotanie gotującej się zupy mobilizują. Mogę wtedy pisać posta, obrabiać zdjęcia i administrować stronę (jednocześnie gotując zupę i wieszając pranie, rzecz jasna). Pielęgnuję stan skupienia bez napięcia - czynności i atmosfera domu mnie z tego stanu nie wybijają, raczej ludzie. Dlatego w czasie największego natężenia obowiązków potrzebuję, by reszta domowników była poza domem. No chyba że robię zdjęcia - wtedy każda para rąk chętnych do pozowania się przyda.

W roli telepracowanika debiutowałam na początku roku dwutysięcznego, obsługiwałam wtedy platformę e-learningową - byłam nauczycielem. Konsultacje robiłam z łóżek dzieci, usypiając je jednocześnie. Tę pracę też lubiłam, bardzo. W tamtym okresie napisałam nawet artykuł "Czy dalej od pracodawcy znaczy zawsze bliżej rodziny?" - o telepracy wykonywanej z domu, a w nim o odmiennym doświadczeniu czasu: jako "monochromatycznego" (przemysłowego), gdy zadania wykonujemy kolejno i "polichronicznego" (domowego), gdy robimy kilka zadań jednocześnie, bazując na przerzutności uwagi. Czy potraficie szybko przechodzić od jednego zadania do drugiego i z powrotem? Bez irytacji, przestojów, zmiany tempa na wolniejsze? Najlepsze przeszkolenie daje dom z małymi dziećmi - kto przeżył taki etap w swoim życiu, ten ma tę kompetencję. Oczywiście czasem spotykam się ze zdaniem, że zarabiam "siedząc w domu", nie przesadzałabym jednak z tym "siedzeniem".

Jeszcze coś - moim zdaniem praca zdalna jest lepsza dla introwertyków. I tu od razu dementu - introwertyk to nie jest ktoś, kto nie lubi ludzi. Ona/on po prostu lepiej odpoczywa z dala od kogokolwiek, potrafi efektywniej uczyć się i pracować samodzielnie. Czerpie z zespołu, ale w inny niż ekstrawertyk sposób. Tak już ma. Tak już mam.

No dobra, koniec tego lansu, czas wracać do pracy :)
Czy ktoś z Was pracuje jeszcze z domu?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję